Piątek, 21.01.2022
Don't look up - przestroga dla menedżerów?
Don't look up - przestroga dla menedżerów?
➡Wielu z Was widziało na pewno film Don't look up. Może się Wam podobać lub nie, ale nie można obok niego przejść obojętnie, bo porusza ważny problem nie tylko katastrofy klimatycznej, powierzchowności myślenia, ale powszechnej obojętności jeśli chodzi o sprawy naprawdę kluczowe w życiu prywatnym i zawodowym. Nie zwracamy uwagi na istotne sprawy, bo jesteśmy zajęci tymi ważniejszymi. W życiu menedżeró w natłoku spraw bardzo łatwo pominąć istotne wydarzenia w firmie, a szczególnie tak "wrażliwe" kwestie jak nastroje pracowników.
➡Tytuł filmu może być interpretowany na różne sposoby. Ja patrzę na niego z punktu widzenia headhuntera, szczególnie tego odpowiadającego za executive search. I każdemu menedżerowi powiedziałabym przewrotnie "Don't look up, look down". Poza skupianiem się jedynie na celach, targetach, wynikach, patrz niżej na to co dzieje się w Twoim zespole, jakie są nastroje, poziom zaangażowania, przekazuj częsty feedback. Miękkie kompetencje długoterminowo przekładają się na zaangażowanie pracowników i tym samym w dużym stopniu na wskaźnik rotacji.
➡Badania międzynarodowe potwierdzają, ze ok. 60% osób, które mają poczucie, że ich praca jest szanowana, doceniana stwierdzały, że raczej nie myślą o odejściu z firmy. Ponadto chętniej podejmują odważne decyzje, nie boją się kreatywnych pomysłów - a to wszystko może być istotnym driverem sprzedaży. Takiemu podejściu sprzyja dobra rekrutacja, ale później już kultura organizacyjna firmy.
➡Trudno jednak angażować pracowników jeśli nie rekrutuje się dobrych menedżerów. I to zadanie dla takich osób jak ja czy wyspecjalizowanych konsultantów RICG. Odpowiednie narzędzia pomagają nie tylko w potwierdzeniu konkretnych umiejętności, ale także w dużym stopniu w rozpoznaniu kompetencji miękkich szczególnie ważnych dla danej organizacji i jej kultury. Można przyjąć do firmy kogoś w stylu Meryl Streep czy Jonah Hill, którzy pozbawieni empatii, obojętni na innych realizują własne cele, a może to być lider, który dowozi wyniki, ale obserwuje to co dzieje się niżej i zauważa pomysły takich osób jak Leonardo Di Caprio czy Jennifer Lawrence (którzy zagrali świetne role.
A jak Wam się podobał film?