We współczesnym zarządzaniu zasobami ludzkimi ważną rolę odgrywa system świadczeń pozapłacowych, dopasowanych do różnorodnych potrzeb pracowników, którzy różnią się już nie tylko wiekiem, ale również doświadczeniem i motywacją do pracy. Umiejętność odpowiedniego motywowania zespołu i odpowiadania na potrzeby jednostki to dziś konieczność, która nie tylko poprawia samopoczucie pracownika, ale również wpływa na efektywność biznesu. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej kwestii bonusowych świadczeń będących jednym z podstawowych narzędzi motywujących - co oferują pracodawcy, czego oczekują pracownicy oraz jakie plusy i minusy niesie to dla obu stron.

        Analizując trendy, wyraźnie zauważamy wzrost budżetów na świadczenia pozapłacowe. Potwierdzają to badania. Już dziś średnia kwota przeznaczona rocznie na dodatki do pensji na jednego pracownika wynosi nawet  984 zł. Średnio przedsiębiorstwa oferują zatrudnionym już około 5 rodzajów świadczeń.

Sposób na przyciągnięcie nowego pracownika

        Firmy mają wiele okazji i możliwości, aby nagradzać swoich pracowników, a tym samym wzmacniać pożądane zachowania. Pierwszym miejscem, w którym pracodawca powinien wspomnieć o benefitach jest ogłoszenie o pracę. Tym sposobem pokazuje on w jaki sposób traktuje swoich pracowników, jak dba o atmosferę w firmie oraz co wyróżnia go spośród konkurencji. W dzisiejszych czasach oczywistością jest, że potencjalni pracownicy patrzą już nie tylko na zakres obowiązków oraz proponowane zarobki. Zatem kolejnym polem do popisu dla pracodawców poszukujących nowych talentów, są właśnie świadczenia pozapłacowe. Prywatna opieka medyczna, dodatkowe ubezpieczenia czy karty typu multisport obok elastycznych godzin pracy i możliwości pracy zdalnej stanowią już standard na rynku pracy. Większość pracowników, zwłaszcza tych na wyższych stanowiskach traktuje te dodatki jako coś równie oczywistego jak pieniądze wypłacane im co miesiąc. Popularne stają się również dostawy świeżych owoców do biur, a nawet darmowe lunche. To, czym można zaplusować u pracowników jest oryginalność oferowanych świadczeń bonusowych.

        Pracodawcy prześcigają się w sposobach na przyciągnięcie najlepszych z najlepszych.  Zaczynając od możliwości przychodzenia do biura z psem, poprzez usługi związane z trendem “less stress” jak na przykład masaże czy akupresura, kończąc na jednym z najnowszych pomysłów - dostępności osobistego asystenta zwanego również concierge. Wyzwaniem jest sprostanie potrzebom poszczególnych pracowników, bo każdy potrzebuje dodatkowych bodźców, motywatorów stymulujących do działania.

Sposób na docenienie pracownika

        Jednakże przyciągnięcie wymarzonych, nowych pracowników to jedno. Kolejną kwestią jest dbanie o pracowników, którzy już od jakiegoś czasu dla nas pracują. Wszelkiego rodzaju nagrody za zaangażowanie i staż pracy są równie ważne jak i benefity oferowane na starcie. Najczęściej występującymi bonusami są świadczenia okołoświąteczne. Równie popularne są karty upominkowe oraz bilety do kina czy teatru. Biorąc pod uwagę różnorodność występującą w organizacjach najlepiej sprawdzają się rozwiązania uniwersalne, pozostawiające wybór po stronie pracownika. Większe firmy mogą sobie pozwolić na oferowanie służbowych telefonów i aut, opłacenie kursów czy warsztatów, a nawet dofinansowania do studiów lub certyfikatów. Takowe dodatki stanowią elegancki sposób docenienia, budujący bezpośrednią relację między pracodawcą a pracownikiem.

        Można powiedzieć, że dla pracowników benefity są dodatkowym zyskiem, oczywiście przyjemnym. Zważywszy na wartość świadczeń pozapłacowych w przeliczeniu na gotówkę, wybranie pracy o niższym wynagrodzeniu, ale z większą ilością bonusów, może okazać się bardziej opłacalnym rozwiązaniem, niż wybór stanowiska obiecującego odpowiednio wyższe zarobki zasadnicze. Mając tę świadomość potencjalni pracownicy chętniej korzystają z oferowanych im benefitów i częściej o nie dopytują. Należałoby jednak uważać, by zaraz za szczodrą ofertą szła dokładna informacja na temat tego, z czym dany bonus się wiąże. Pracownik nieświadomy działania proponowanych mu udogodnień może z czasem okazać się niezadowolonym. Zwłaszcza, jeżeli powstanie pewna nieścisłość w kwestii tego, czy firma oferuje pełne finansowanie niektórych rozwiązań, czy też jedynie częściowe dofinansowania. By uniknąć wszelkich nieporozumień, także w sprawie świadczeń pozapłacowych należy być bardzo ostrożnym i dokładnym.

Dlaczego warto?       

        Za pomocą benefitów pracodawca ma możliwość ułatwienia życia pracownikom, zaoszczędzenia ich czasu, zadbania o ich zdrowie i samopoczucie. To zwiększa zadowolenie w firmie oraz owocuje lojalnością zatrudnionych osób. Zauważając i wynagradzając oddanie pracowników motywujemy ich do dalszego działania oraz zmniejszamy ich szanse na zawodowe wypalenie. Oczywiście każdy medal ma dwie strony, zatem i bonusy mają swoje minusy dla pracodawców, a są nimi przede wszystkim dodatkowe koszty. Same usługi proponowane pracownikom przekładają się na kolejne rachunki.

        Niestety także na wiele benefitów dodatkowe opłaty nakłada państwo. Pracodawcy zmuszeni są odprowadzać bonusowe podatki dochodowe oraz ZUS. Należałoby jednak na całą tę sprawę spojrzeć jak na inwestycję w przyszłość firmy. Bowiem zadowolony pracownik, to wydajny pracownik. Zaś wydajny pracownik jest kluczem do zadowolenia pracodawcy oraz ogólnego sukcesu wszystkich zaangażowanych.