Wtorek, 14.01.2020
Work-life Balance – fakty i mity
Work-life Balance – fakty i mity.
Kolejny dzień pełen przygód przed Tobą. Rano śniadanie z rodziną, a raczej początek wyganiania dzieci do szkoły, potem praca. Teoretycznie powinieneś spędzić w niej 8 efektywnych godzin, następnie zamknąć laptopa, odwrócić się na pięcie, wyjść z biura i co najważniejsze uwolnić myśli od wszelkich biznesowych tematów. Łatwo się mówi, prawda?
Niestety, w rzeczywistości nie jest to takie proste, aby w jednej chwili przejść z trybu „praca” na tryb „dom”, „rodzina”, czy „przyjaciele”. Często zdarza się, że wielu pracowników nie potrafi rozdzielić spraw prywatnych od zawodowych – lub też na odwrót. W odpowiedzi na problem zacierających się granic sfer życiowych, powstała koncepcja zarządzania samym sobą w czasie, znana jako work-life balance.
Koncepcja work-life balance stała się bardzo popularna wśród pracowników, jak i przedsiębiorców, ponieważ rozsądek człowieka podpowiada, że należy rozgraniczyć przydzielone nam role społeczne. Niestety okazuje się, że w codziennym życiu nie jest to takie proste. Poniżej znajdziesz 3 najpopularniejsze fakty i mity na temat codziennej harmonii między życiem prywatnym, a zawodowym.
Możesz wszystko!
Każdego dnia możesz wstawać o świcie wyspany, oczywiście po przespanych równo 8 godzinach. Możesz zrobić poranny jogging, jeść idealnie dobraną do Twoich potrzeb owsiankę na śniadanie, która przyjechała rano pod Twoje drzwi wraz z czterema innymi pudełkami, które tworzą Twoją zdrową i zbilansowaną dietę. Do tego możesz w krótkim czasie zostać szefem najlepiej prosperującej firmy na rynku, mimo że jeszcze niedawno stawiałeś na nim pierwsze kroki. Równe 8 godzin pracy i lecisz dalej – szybka seria na siłowni, bo czas na sport też musi się znaleźć. Po danym sobie “wycisku” wracasz do domu, gdzie od progu czeka na Ciebie kochająca żona i uśmiechnięte dzieci, które przebierają nogami na samą myśl, że zaraz będzie czas wspólnej zabawy, a przed snem zadbasz także o potrzeby żony i zaplanujecie wspólny wypad za miasto bez dzieci. Nie otwierasz laptopa. Nie rozmawiasz o firmie. Nie myślisz o pracy. Absolutnie. Do trybu praca wracasz dopiero jutro. Dokładnie na 1/3 dnia.
Za idealny stek bzdur, prawda?
„Możesz wszystko” to dwa słowa, które usłyszysz od większości coachów i trenerów personalnych. Według raportu „Nowa era motywacji”* przedstawionego przez Hays Poland na koniec 2018 roku, aż 50% respondentów pracuje powyżej 40 godzin tygodniowo, a 52% uważa, że ich życie prywatne jest podporządkowane życiu zawodowemu. Co więcej, badanie „Praca, moc, energia w polskich firmach”** zrealizowane przez Human Power w 2017 roku obrazuje, że 65% badanych pracowników-liderów myśli o pracy po pracy, a 66% po wyjściu z pracy sprawdza skrzynkę mailową. Raport o tej samej nazwie z 2018 roku*** dowodzi, że aż 27,9% pracowników nie ma nawet czasu na zjedzenie posiłku, czy napicie się herbaty w pracy. Świadczy to o tym, że natłok obowiązków, ambicje, chęć wykazania się i fakt, że praca jest nieodłączną częścią życia każdego sprawiają, że nie da się po prostu „przełączyć” na inny tryb o konkretnej godzinie.
Work-life balance dla wszystkich!
Według dr Marty Bierca, socjolog z Uniwersytetu SWPS, polskie społeczeństwo jest ciągle na tzw. „dorobku”. Zauważa ona, że idea work-life balance odnosi się tylko do nielicznych Polaków, którzy do życiowej równowagi mogą dążyć dzięki dostępowi do różnorakich form wsparcia – tj. prywatnych przedszkoli i żłobków, prywatnej opieki medycznej, czy niani dla dzieci. Dr Jacek Wasilewski, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, zauważa, że idea work-life balance skierowana jest wyłącznie do wyższej klasy średniej i menedżerów. Czy aby na pewno?
Każdy pracownik powinien kultywować ideę work-life balance niezależnie od zawodu, stanowiska, czy zarobków. W koncepcji nie chodzi o to, by dzielić dobę na trzy równe części, które zakładają czas na pracę, relaks i sen. Można manewrować czasem dowolnie, aby nic, ani nikt, nie czuł się zaniedbany, równocześnie pamiętając o własnych potrzebach. Poza czasem, który pozostaje nam po zakończeniu dnia pracy, istnieją również urlopy, dni wolne i święta, które możemy w pełni oraz w dowolny sposób wykorzystać na życie prywatne. Tak, to też się liczy do zachowania tej życiowej harmonii.
Work-life balance nie istnieje!
Istnieją dwie skrajne opinie. Jedna grupa pracowników uważa, że work-life balance nie istnieje, a druga – że jest koniecznością. Kto ma rację? Odpowiedź jest po Twojej stronie, ponieważ tylko Ty decydujesz, jak wygląda Twój work-life balance. Alternatywne formy zatrudnienia, nowoczesne technologie i ułatwiona komunikacja pozwalają na to, że sam możesz wybrać, ile czasu każdego dnia chcesz poświęcić na konkretny „tryb” Twojego życia. Najważniejsze abyś podzielił swój czas w taki sposób, by odczuwać satysfakcję i szczęście w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Wówczas w jednym dniu będziesz miał siłę na pracę przez 12 godzin, a w drugim, w ramach odpoczynku, postarasz się spędzić czas z przyjaciółmi lub rodziną. W całym natłoku obowiązków życiowych warto kierować się słowami Konfucjusza:
„Wybierz pracę, którą kochasz i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu.”
Słowem zakończenia pamiętaj, że work-life balance to koncepcja, która próbuje przekonać każdego do idealnego życia. Nie da się tego zrobić dobrze od razu, dlatego pozwól sobie na popełnianie błędów. Nie można być idealnym rodzicem, pracownikiem, bratem, siostrą i przyjacielem równocześnie. Być może właśnie dzięki temu odnajdziesz swój osobisty work-life balance, który pozwoli Ci prawidłowo i z satysfakcją funkcjonować w każdym aspekcie Twojego życia.
Z pełnymi danymi raportów i badań możesz zapoznać się tutaj:
*http://fnope.org.pl/dokumenty/2019/04/NOWA_ERA_MOTYWACJI_.pdf